Pole kwitnącego na żółto rzepaku
Nawozy testowano na poletku doświadczalnym, na którym posiano cztery odmiany rzepaku ozimego.

Nasza firma nieustannie dąży do doskonalenia swoich produktów. W tym celu prowadzi obserwacje wpływu nawozów nieorganicznych na wzrost i jakości plonów na poletkach doświadczalnych. Jedna z takich upraw znajduje się na terenach zrekultywowanych po byłej Kopalni Siarki w Jeziórku, koło Tarnobrzega.

Badania prowadzono w sezonie wegetacyjnym 2018/2019, w warunkach polowych na czterech odmianach rzepaku ozimego: Dk Exalte, Florida, Ilona, Kuga. Celem doświadczenia było zaobserwowanie wpływu nawożenia Tarnogranem NPK oraz Wigorem S na przebieg procesu wegetacji rośliny.

Warunki pogodowe przez większość czasu sprzyjały uprawie rzepaku. Średnie temperatury i opady deszczu były typowe dla danych miesięcy. Uprawę prowadzono na glebie o składzie granulometrycznym – piasek gliniasty mocny.

Odczyn gleby był lekko kwaśny (pH 6,35). Wartość próchnicy wynosiła 4,57 %, a węgla organicznego 2,65 %. Aspektem niesprzyjającym roślinom była ingerencja dzikiej zwierzyny, która regularnie niszczyła plony.

Zaobserwowałem zauważalne różnice między roślinami, które były poddane działaniu nawozów w stosunku do roślin uprawianych bez nawożenia. Zastosowane nawozy pozytywnie wpłynęły na wzrost i rozwój roślin, podnosząc ich odporność na różne czynniki szkodliwe. Ilość i masa wytworzonych nasion została zwiększona, co podnosi wydajność uprawy. Wszystkie odmiany rzepaku zareagowały zwiększeniem zawartości tłuszczu i białka w nasionach – mówił pracownik Siarkopol Tarnobrzeg Sp. z o.o, prowadzący eksperymentalną uprawę.

Prace badawcze wykonano we współpracy z pracownikami Uniwersytetu Rzeszowskiego z Wydziału Biologiczno-Rolniczego z Katedry Produkcji Roślinnej. Konsultacje przeprowadzono z prof. dr hab. inż. Dorotą Bobrecką-Jamro, prof. UR – kierownikiem katedry oraz dr hab. inż. Renatą Tobiasz-Salach, prof. UR.

Jesteśmy zadowoleni z przebiegu eksperymentu. Po kopalni zostało 300 ha gruntów, gdyby nasza firma podjęła się uprawy tej ziemi, to najprawdopodobniej otrzymałaby miano największego “rolnika” w powiecie – podsumował.

pl_PLPolish